W prawej kieszeni W prawej kieszeni
2834
BLOG

Kiedy niefartownie wybierze się miejsce manifestacji

W prawej kieszeni W prawej kieszeni Polityka Obserwuj notkę 56

Wybrałam się na dzisiejszy marsz KOD-u. Nie wiem co mi się stało. Może odezwał się mój zew fotografa manifestacji. Może ładna pogoda i dawno nie robienie zdjęc.  Bo, jeśli ktoś nie wie, od lat robię takie zdjęcia i mam całkiem sporą bibliotekę.  Dlatego też jestem w pewnym sensie znawcą manifestacji. Mam z czym porównywać. Nie mam jeszcze zdjęć z aparatu fotograficznego, do tej notki dołączam tylko zdjęcia z telefonu. 

Wszyscy uczestnicy byli do siebie podobni, nie wyróżniali się w swojej masie. Nieźle ubrani, ludzie miedzy 50, a 70 rokiem życia. Siwiuteńkie gołąbeczki, oczywiście mężczyźni, bo kobiety, wiadomo, pofarbowane. Zdecydowana przewaga kobiet. Ziemkiewicz ma rację, widać nadużywanie solariów, manifestujące się nadmiernymi zmarszczkami. Choć to nieeleganckie wypominać zmarszczki, ale taka prawda, od opalania ma się ich dużo więcej. Kasa jak widać, nie zawsze wychodzi na plus w urodzie. Było też trochę 40 latków, niektórzy zabrali dzieci, ale prawie zero osób młodych, studentów. Jedyną grupkę młodych, którą mijałam, skandowała raz sierpem ,raz młotem...Jest coś na rzeczy z wiekowością KOD-u, czasami wpadam na ich stronę na FB i co chwile opłakują kogoś, kto odszedł na wieczny odpoczynek.

Ten marsz był b. grzeczny, wiadomo, że dobrze sytuowane starsze panie nie będą się źle zachowywać. Nawet bym powiedziała, za grzeczny. Nie było czuć energii. To było trochę sztuczne. Protestowali, ale właściwie, jedyną rzeczą jaka ich popychała, to niezgoda na rządy PIS-u. Sztucznie wypadały, przemówienia, troski o Puszczę Białowieską, o teatry, o szkoły. Mówili, ale brakowało w tym ikry. Mówili, ale nieprzekonująco. Były to tylko preteksty do negowania. Nie czuło się, że im naprawdę zależy, na teatrze, na przyrodzie, na szkolnictwie.

Na koniec zebrali się wokół sceny na tyłach Placu Piłsudskiego. Było ich już dużo mniej. Sama słyszałam jak idąca za mną pani skarżyła się mężowi, że jest wykończona. Chyba, za często takie marsze nie będą organizowane. Bardzo niefortunnie ustawiona scena na zakończenie . Z tyłu, nad sceną, dominował odwrócony plecami pomnik Marszałka.  To było symboliczne. Marszałek Piłsudski odwrócony do nich plecami ! To może znaczyć tylko jedno...

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka